Dnia 11 czerwca 2018 roku na zlecenie Prokuratury przeprowadziłem oględziny, celem których miało być ustalenie stanu technicznego tramwaju, który dzień wcześniej brał udział w tragicznym w skutkach wypadku we Wrocławiu.
Przebieg takich czynności jest wieloetapowy i często nie jest możliwy do zrealizowania jednego dnia. Wezwany na miejsce zdarzenia bezpośrednio po wypadku, po wykonaniu oględzin miejsca zdarzenia i zabezpieczenia tam śladów, polecono przetransportowanie tramwaju do zajezdni celem dalszych, dokładniejszych oględzin pojazdu i procesowego zabezpieczenia śladów zdarzenia. Jedną z najważniejszych sprawą jest zabezpieczenie parametrów ruchu tramwaju zapisanych w formie elektronicznej w komputerze pojazdu. Szczegółowe ustalenia odnośnie stanu technicznego tramwaju przeprowadzane są w obecności specjalnie powołanej komisji MPK. Z tego powodu po wykonaniu czynności koniecznych do wykonania w dniu zdarzenia najczęściej dochodzi do komisyjnego zamknięcia, zaplombowania tramwaju, zapobiegając wejściu do niego kogokolwiek aż do zebrania się komisji powołanej do ustalenia jego stanu technicznego.
Gdy już komisja jest gotowa i zostają zerwane plomby z pojazdu, przeprowadzane są badania nad sprawnością poszczególnych układów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo. Polegają one na sprawdzaniu każdego układu, elektrycznego ( sprawność zastana, ładowanie, sprawność podczas jazdy), każdego z hamulców uruchamianego zarówno przez motorniczego jak i ewentualnie przez pasażerów ( hamulce awaryjne) czy układu jezdnego oraz zabezpieczeń przed wpadnięciem pieszego pod tramwaj, lub zabezpieczenia zatrzaśnięcia drzwi.
Bardzo ważną kwestią jest także ustalenie widoczności na drogę z perspektywy motorniczego. Istotnym jest z punktu widzenia rekonstrukcji dokonanie dokładnych pomiarów celem ustalenia w jakiej odległości na drodze od tramwaju znajduje się miejsce, w którym motorniczy widzi pieszego, a gdzie widoczności nie ma. Kamery umieszczone na szybach czołowych pojazdów nie oddają przecież tego co widział motorniczy siedzący daleko za dużą konsolą. Kamery te rejestrują i pokazują nam jedynie przebieg zdarzenia. To znaczy dobrze jak one są…. I jak działają.
Po wykonaniu czynności przy tramwaju stojącym, oraz w kanale diagnostycznym przeprowadzane są próby drogowe. Polegają one na technicznym przejeździe tramwaju, w którym znajduje się wyłącznie komisja, rozpędzaniu i hamowaniu z różnymi opóźnieniami. Parametry te są zapisywane i następnie dołączone do protokołu z badań ( oględzin). W czasie jazdy sprawdzana ponownie jest sprawność wszystkich układów, świateł, dzwonków, hamulców awaryjnych, otwierania i zamykania drzwi. Na koniec komisja sporządza z tych czynności odpowiedni protokół, a reszta zadania odnośnie ustalenia, czy stan techniczny pojazdu miał wpływ na powstanie zdarzenia i na jego przebieg należy już do biegłego.
Osobisty udział w takich oględzinach i poznanie szczegółów budowy i działania tramwaju jest nieocenionym źródłem wiedzy przy wydawaniu opinii w sprawach, w których udział biorą tramwaje. W Polsce nie ma już dużo miast mogących pochwalić się tym, że po ich drogach jeżdżą tramwaje, ale tam gdzie można je jeszcze spotkać, często są zaskoczeniem dla innych użytkowników dróg i niestety często dochodzi do zdarzeń z ich udziałem.